Św. Albert Chmielowski
Św. Albert Chmielowski porzucił malarstwo, aby życiem i służbą namalować najpiękniejszy obraz Stwórcy. Uczył innych, jak w pełni zaufać Bożej Opatrzności. Modlił się słowami: „Wszystko, i to co małe, i to co wielkie, należy zdawać na Opatrzność Bożą, z całym zaufaniem i pewnością, bo dobry Bóg obmyśla nawet najdrobniejsze szczegóły. Nawet zło, które Pan Bóg dopuszcza, aby je w dobro przemienić – i za to też powinien być uwielbiony”.